Uciekłam na chwilkę od codzienności i wybrałam się na spacer w chmurach :)
Mam nadzieję ,że zdjęcia przeniosą Was w te przepiękne rejony naszych zachodnich sąsiadów .
Dziś widoczki z Zugspitze- najwyższego szczytu górskiego w Niemczech 2962 m n.p.m.
Głównym punktem urlopu był maraton w Monachium ( jeszcze nie mój.... ) gdzie trzech kompanów mojej podróży walczyło z głową aby po 42 km 195 m i czterech godzinach ciągłego biegu poczuć ogromną satysfakcje ..., ale o tym w kolejnym poście .
Dziś zostawiam Was z pięknymi widokami życząc udanego weekendu :)