Bieszczady są piękne to wie każdy kto choć raz je odwiedził. Niby są już odkryte , ale jeszcze mają mnóstwo zakamarków gdzie czas się zatrzymuje i jesteśmy tylko my i przyroda.
Dzięki nowej pasji mojego męża dane nam było przeżyć fantastyczny weekend na łonie natury . Niebo nigdzie nie jest tak gwiaździste jak w Bieszczadzkiej dziczy , a czas przy ognisku w gronie pozytywnie naładowanych ludzi jest niezastąpiony. Najbardziej się ciesze , że nasz synek może dzięki takim wyjazdom doświadczać nowych nie zapomnianych wrażeń ( łowieni ryb na patyk , smażenie kiełbasy, zbieranie drewna - czyż to nie fantastyczna zabawa ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz