expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

środa, 15 kwietnia 2015

Dom marzeń


Zanim zaproszę Was na  relacje z krótkiej wizyty w Budapeszcie w którym miałam przyjemność spędzić ostatni weekend  pokarze Wam domek o którym mogę spokojnie powiedzieć " Mój do marzeń " Przepiękne położenie , drewno , proste ciepłe wnętrza - wszystko to co lubię . 
Co prawda kuchnia nie jest biała , ale dałabym rade z tym żyć ;)
Do miłego 





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz