Pełne brzuszki po świątecznych pysznościach wymagały przewietrzenia.
Wybraliśmy się na rodzinny spacerek . Co prawda pogoda nie wskazuje na Boże Narodzenie ,ale 10 stopni na termometrze sprawiło ,ze był to bardzo milo spędzony czas :)
A Wy jak spędzacie drugi dzień Świat :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz