Zanim zaproszę Was na relacje z krótkiej wizyty w Budapeszcie w którym miałam przyjemność spędzić ostatni weekend pokarze Wam domek o którym mogę spokojnie powiedzieć " Mój do marzeń " Przepiękne położenie , drewno , proste ciepłe wnętrza - wszystko to co lubię .
Co prawda kuchnia nie jest biała , ale dałabym rade z tym żyć ;)
Do miłego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz