expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

niedziela, 9 lutego 2014

Niedzielny czas dla siebie

Nie chce mi się wierzyć ,że tydzień temu biegałam przy -5 stopniach ,  palce u rąk mi zamarzały,a ja mówiłam sobie ostatni raz biegam na mrozie :)
Dziś biegałam przy +8 i pięknym słoneczku :)
Idzie wiosna .
Niestety nie podzielę  się z Wami dziś  nowymi przepisami z serii "zdrowe odżywianie"  bo ten tydzień to pasmo porażek kulinarnych .
Próby były, a jakże by inaczej  ,ale nie podeszły mojemu podniebieniu i większości wylądowały w koszu :( no cóż szukamy dalej kulinarnych wegańskich inspiracji . Udanego tygodnia.
Zostawiam Was z widoczkami dzisiejszej trasy biegowej. Było pięknie.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz