expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

niedziela, 19 stycznia 2014

Dumna mama

Franio skończył właśnie 4 latka - mój mały wielki facet :)

Uświadomiłam dziś sobie, że to nie są tylko jego urodziny , że 4 lata temu ja też narodziłam się na nowo mimo ,że wtedy o tym nie wiedziałam. Te ostatnie 4 lata to fantastyczny czas nauki siebie aby jak najwięcej dać temu małemu człowiekowi ,ale też nie zatracić się w tym dawaniu i pozostać  odrębną jednostką ,a nie tylko mamą  :)

Na blogu O Chłopcu przeczytałam piękną historię o mamie , która bardzo się bała o córkę ,ale wiedziała że nadchodzi czas gdy trzeba  dziecku dać wolność
"Leć Kochanie....a jak się nie uda, ja będę tutaj by Cię złapać"
Dziś życzę sobie mądrości aby wiedzieć kiedy go wypuścić spod moich skrzydeł ,ale też kiedy zacząć łapać :) 





Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko :)



A teraz stoi ten mały facet nade mną i mówi "mama choć się baw" - no to idę bo latka pędzą jak szalone i ani się obejrzę jak nie będę mu już tak potrzebna :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz